Paweł Walewski, polityka, zwolnienia, ZUS
Lotne brygady orzeczników ZUS sprawdzających zwolnienia lekarskie i zaświadczenia o niezdolności do pracy wyruszyły w teren. I już są pierwsze efekty: kwota wstrzymanych zasiłków osiągnęła w ubiegłym roku blisko 22 mln zł – o 10 mln zł więcej niż w 2012 r. i o 12 mln więcej niż w 2011 r. Ciekawi mnie, czy to orzecznicy stali się bardziej pazerni na kasę w imieniu swojego pracodawcy, czy też lekarze okazują więcej wyrozumiałości pacjentom, którym się nie chce pracować? Bo powiedzmy od razu szczerze: zasadniczy problem z wystawianiem L-4 polega na tym, że ci, którzy powinni iść na zwolnienie – na ogół nie chcą i wymyślają sztuczki, by pracować mimo choroby; natomiast ci, którzy zwolnienia nie potrzebują, stanowczo o nie zabiegają. W jednym i...
Artykuł dostępny jedynie dla zalogowanych użytkowników
You might also like
More from Doniesienia
Pięć najczęściej czytanych artykułów
Stale monitorujemy aktywność naszych użytkowników i obserwujemy, które materiały cieszą się największą popularnością. Analizujemy, dlaczego tak się dzieje, i wyciągamy …
Pięć najciekawszych artykułów, które mogłeś ominąć
Drogi lekarzu, przygotowaliśmy dla Ciebie pięć najciekawszych artykułów, które powinieneś poznać, aby lepiej i skuteczniej leczyć swoich pacjentów. Wiedza medyczna …
Trzy najczęściej oglądane materiały wideo
Od lat rozmawiamy i przeprowadzamy wywiady z najwybitniejszymi ekspertami medycznymi w Polsce i za granicą. Jesteśmy na najważniejszych konferencjach i …